Najlepszymi programami do obliczeń są bez wątpienia słynne Mathematica i Statistica. Nie każdy jednak ma do nich dostęp, nie każdy potrafiłby dać sobie radę z ich obsługą. W codziennych zastosowaniach znakomicie sprawdzają się za to arkusze kalkulacyjne, jak Excel czy OpenOffice Calc, które zawierają po kilkaset wbudowanych funkcji. Można powiedzieć, bez odrobiny przesady, że obsługa arkusza kalkulacyjnego jest dzisiaj rodzajem sprawności cywilizacyjnej – wykształcona osoba powinna znać przynajmniej podstawy obsługi, aby móc sprawnie przetwarzać liczby i je interpretować, by móc lepiej rozumieć otaczający nas świat.
Użyjmy w przykładzie funkcji o nażwie średnia arytmetyczna. Jej znajomość należy do najpotrzebniejszych w codziennym życiu, bo wartościami średnimi posługujemy bardzo często. Mówimy o średnim wzroście w grupie ludzi, średniej cenie chleba czy średniej pensji.
Formalnie rzecz biorąc, średnia arytmetyczna to suma wartości komórek podzielona przez liczbę komórek, np. średnią wzrostu w grupie studentów jest suma wzrostu wszystkich studentów podzielona przez liczbę studentów. Zauważ, że suma odchyleń in plus i in minus w stosunku do średniej jest równa zero. Intuicyjnie jest to proste do uchwycenia.
Oczywiście, trzeba wyciągać średnie tam, gdzie ma to sens. Trudno wyciągać średnią z gumy do majtek i liczby owiec w Australii. W słynnym przykładzie Kowalski zdradza żonę dwa razy w miesiącu, a Nowak ani razu – średnio każdy zdradza raz w miesiącu, ale przecież nikt rozumny takiego obliczenia nie przeprowadzi, bo czysto formalna kalkulacja urąga zdrowemu rozsądkowi.
Przejdźmy do naszej funkcji.
Funkcja wbudowana w arkusz ma następującą składnię:
ŚREDNIA(argument1;argument2;argument3; ... argument30)
Funkcja może mieć do 30 argumentów, które rozdzielamy średnikami. Argumentami mogą być:
- liczby, np. ŚREDNIA(1;2;3) - średnia liczb 1, 2 i 3
- komórki, np. ŚREDNIA(A1;A2:A3) - średnia zawartości komórek A1, A2 i A3
- zakresy komórek, np. ŚREDNIA(B1:B100) - średnia komórek od B1 do B100
- nazwane zakresy komórek, np. ŚREDNIA(produkcja), gdzie "produkcja" jest nazwą zakresu komórek, przykładowo, od C2 do C10.
Najczęściej posługujemy się adresami i zakresami komórek, a nie konkretnymi liczbami – to zrozumiałe, bo zawartość komórek może się zmieniać, a wtedy zmienia się i wynik. Zamiast ręcznie poprawiać wartości argumentów w formule zmieniamy tylko wartości w komórkach źródłowych, a wynik automatycznie się zmienia.
Pokażmy w postaci prezentacji wideo, jak posłużyć się średnią.
Matematyka istotnie jest fajna (choć nieco droga). Jest natomiast Wolfram Alpha gdzie można wpisać coś takiego: Mean{100, 200, 300} żeby dostać odpowiedź...
OdpowiedzUsuńWłaściwie to trzeba by się obkuć tych wolframowych poleceń - pewnie ze 20 by wystarczyło.
OdpowiedzUsuńMam pytanie - a czy jest może jakieś narzędzie do analizy formuł Excela? Jeżeli mam rozbudowaną formułę, z kilkoma zagnieżdżonymi IF oraz VLOOKUP, to czy jest jakaś aplikacja, gdzie będę mógł wkleić taką formułę i zobaczyć, co jest argumentem której funkcji itp. Bo czasem można się pogubić w tych nawiasach i średnikach:) Szukałem czegoś takiego, ale nigdzie chyba nie ma takiego narzędzia...:/
OdpowiedzUsuń@Paweł Wimmer: Bardzo fajnie Pawle, że zamieszczasz na tym blogu użyteczne wpisy z zakresu użytkowania Worda (przypisy), czy teraz Excela. Moim zdaniem to bardzo przydatna wiedza i to nie tylko dla studenta, czy urzędnika :) Może pokusisz się o zestawienie takich najbardziej potrzebnych do komputerowego życia elementów tych dwóch programów, oraz innych przydatnych tipsów? Właśnie jestem na etapie nauki bliskiej osoby która jest zupełnym laikiem, szeroko rozumianej "obsługi komputera", a tak jak piszesz - w dzisiejszych czasach bez Worda, Excela ani rusz. Blog się bardzo przydaje - rzetelna, usystematyzowana wiedza, przystępnie podana - super. Fajnie, gdybyś kontynuował obsługę Worda i Excela :)
OdpowiedzUsuń@Cichy - chyba najlepiej zadać Guglowi pytanie "excel formulas parsing"
OdpowiedzUsuń@Mateusz - rzeczywiście, mam taki zamiar, bo zdaję sobie sprawę, że to tematyka "pokupna"; oczywiście będzie to mocno rozrzucone w czasie :-)
@Paweł Wimmer: A jak przypisać jakiemuś zakresowi alians?
OdpowiedzUsuń@Cichy: W offisie 2007 (w wcześniejszych też jest ale nie wiem gdzie dokładnie) z zakładce Formuły masz "Śledź poprzednika/zależność". Po aktywacji tej opcji nad komórką z jakimś wzorem pojawią się strzałki, które będą pokazywać z których okienek pobierane są dane/gdzie one są potem wykorzystywane
@Spex - nie badałem, ale to raczej egzotyczna okoliczność.
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie, to, co polecił Paweł to jest prawie dokładnie to, czego szukałem. Śledzenie zależności i poprzedników nie daje mie oglądu na całość formuły, a jedynie pokazuje, skąd są dane i dokąd idą.
OdpowiedzUsuńSorry za OT, ale szukałem, szukałem...ale dzięki za pomoc w znalezieniu.
Dla uczniaków w sam raz na zakończenie roku:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.koperty24.pl/koperty-bezpieczne-amersafe
Gimbusy powinny to z gimbazy wynieść
OdpowiedzUsuńNiby uczą to robić:)
OdpowiedzUsuńprzydatny artykuł :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatne wskazówki. Wiele osób zaczynających pracę w Excelu na pewno z nich skorzysta.
OdpowiedzUsuń38 year-old Help Desk Operator Cale Cater, hailing from Manitou enjoys watching movies like Princess and the Pony and Woodworking. Took a trip to Carioca Landscapes between the Mountain and the Sea and drives a Ferrari 375 MM Berlinetta. kliknij tutaj, aby dowiedziec sie wiecej
OdpowiedzUsuńp8b81d2w69 j1a26d3r24 n3i35w2y79 f0p08o7d79 b1z64m1s28 x4b91r0q07
OdpowiedzUsuń