Google Translate to mechanizm automatycznego tłumaczenia tekstów dostępny bezpłatnie w Internecie. Wprawdzie automatyczne tłumaczenie jest jeszcze dalekie od doskonałości, ale dzięki niemu można się przynajmniej zorientować, czego dotyczy strona w nieznanym nam języku.
Polska wersja GTranslate znajduje się na stronie http://translate.google.pl/?hl=pl.
Jak widać, w polu możesz wstawić tekst lub adres strony internetowej, wybrać język źródłowy (opcja Wykryj język pozwoli serwisowi rozpoznać język) i docelowy, a po kliknięciu Tłumacz uzyskać tłumaczenie.
Najwygodniej jest jednak skorzystać ze skryptozakładki, która pozwoli wykonać tłumaczenie bez konieczności wchodzenia na stronę serwisu.
- Kliknij link Narzędzia.
- W sekcji Tłumaczenie za pomocą jednego kliknięcia prosto z paska narzędzi przeglądarki uchwyć myszką link skryptozakładki polski i przeciągnij go na pasek z zakładkami.
W moim przypadku skryptozakładka jest umieszczona w specjalnym folderze o nazwie Skryptozakładki przeglądarki Chrome.
Aby przetłumaczyć bieżącą stronę, kliknij po prostu skryptozakładkę w swoim pasku z zakładkami. Przykładowo, mamy chińską stronę w Wikipedii:
Po kliknięciu skryptozakładki Google Translate wykona tłumaczenie, co wygląda następująco:
Możesz także przetłumaczyć wybrany fragment – zaznacz go blokiem i kliknij skryptozakładkę. Ukaże się wtedy interfejs Google Translate z tłumaczeniem zaznaczonego fragmentu.
W skrzydełku swojego blogu możesz wstawić kod tłumacza, to pozwoli innojęzycznym osobom przetłumaczyć twój tekst, o ile same nie korzystają ze skryptozakładki.
- Na stronie Narzędzia wybierz język polski jako język twojego blogu.
- Skopiuj do schowka kod gadżetu.
- Wstaw kod do skrzydełka blogu.
Gadżet będzie wyglądać następująco:
Gość witryny będzie musiał po prostu wybrać swój język docelowy, aby wykonać tłumaczenie.